Witam!
Nareszcie wróciłam do kuchni :)
W chorobie często mam ochotę na potrawy, smakołyki z dzieciństwa. Trzeba sobie jakoś umilić nieprzyjemne dni. Też tak macie?
Racuchy chodziły za mną od dłuższego czasu i w końcu je zrobiłam! Moja Babcia podawała je najczęściej do kartoflanki, natomiast moja Mama serwuje je z ogórkową. Bardzo za nimi przepadam i potrafię zjeść ich całkiem sporo. Od zawsze i zawsze podajemy je z cukrem :)
Potrzebujemy:
- 250ml mleka,
- 250ml wody gazowanej,
- 2 jajka,
- 300g mąki pszennej,
- 2 duże jabłka,
- szczypta soli,
- opcjonalnie odrobina cynamonu,
- odrobina oleju.
Przygotowanie
Jabłka myjemy, obieramy i kroimy w cienkie talarki. Do miski dodajemy wszystkie składniki i łączymy. Ciasto powinno być dość gęste. Na rozgrzanej patelni z olejem, formujemy łyżką placki. Smażymy do uzyskania złotego koloru. Odsączamy na ręczniku papierowym, obsypujemy cukrem i gotowe!
Pięknie rumiane :)
OdpowiedzUsuń