Uwielbiam! Ale mało kto za nim nie przepada ;)
Jeśli mówimy o samym makaronie spaghetti to produkuje się go z twardych odmian mąki pszenicznej, durum. Dłuuugie, grube, proste nitki zna chyba każdy. Makaron spaghetti stanowi podstawę do potraw o tej samej nazwie, na które składają się także sosy- głównie boloński oraz carbonara.
Sos bolonese to ciepły sos mięsny wywodzący się z Bolonii. Oryginalny sos boloński składa się z małych kawałków mięsa, głównie wołowego, kiełbas, boczku, warzyw (marchew, seler, pietruszka), oliwy, pomidorów i czerwonego wina. Nie powinniśmy dodawać oregano ani czosnku. Jego sekret tkwi w długim gotowaniu. Włosi podają sos boloński z makaronem tagliatelle, na podgrzanych talerzach i posypują startym parmezanem.
Sos boloński ma dość szerokie zastosowanie, przynajmniej w mojej kuchni. Nadaje się na farsz do cannelloni, jest świetną bazą do lasagni oraz wszelkich zapiekanek. Jeśli chodzi o makaron spaghetti to właśnie z sosem bolońskim smakuje mi najlepiej.
Spaghetti to bardzo indywidualna potrawa, którą każdy może przygotować po swojemu. Mi również zdarza się przygotować w krótkim czasie 3 zupełnie różne dania. Składniki zazwyczaj nieznacznie się zmieniają. Przed Wami jedno z moich spaghetti alla bolognese :) Przepis nieustannie przechodzi ewolucję.
Potrzebujemy:
- duża cebula (może być czerwona),
- 2 ząbki czosnku,
- zioła prowansalskie lub oregano,
- sól i pieprz,
- przetarte pomidory 500-750g (polecam przetarte pomidory dostępne w trakcie Tygodnia włoskiego w Lidlu; można zastąpić świeżymi pomidorami- wówczas dodajemy także przecier lub pomidorami w puszce),
- 500g mielonego mięsa (powinno być wołowe, ale jak kto lubi),
- oliwa,
- świeża bazylia,
- można dodać 3-5 łyżki czerwonego wina lub 1 szklankę białego wina,
- makaron spaghetti.
Przygotowanie
Do większego garnka wlewamy oliwę. Wrzucamy na nią pokrojoną w kostkę cebulę i podsmażamy. Następnie dodajemy mięso i czekamy aż się usmaży. Następnie dodajemy posiekany czosnek, sól, pieprz, zioła prowansalskie. Jeśli chcemy zastosować wino to wlewamy je przed dodaniem przetartych pomidorów i gotujemy/dusimy jakieś 3-10 minut. Do całości wlewamy przetarte pomidory i gotujemy na małym ogniu przez ok. 30-45 minut (najlepiej jeszcze dłużej). Jeśli jest to konieczne ponownie doprawiamy. Gotujemy makaron.
Swoje spaghetti podaję z dużą ilością sosu przybrane w świeżą bazylię.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz