Pyszna, chrupiąca, aromatyczna!
Bruschetta, czyli grzanka kiedyś uchodziła za proste danie rolników. Nie wiemy dokładnie z którego regionu Włoch się wywodzi. Tradycyjna bruschetta jest bardzo zwyczajna - opieczony chleb posmarowany oliwą i posypany solą. Dziś istnieje wiele wariacji na jej temat.
Swoją bruschettę przygotowałam w mgnieniu oka. Zachęcam Was do spróbowania! Idealna na śniadanie lub kolację. Sprawdzi się także jako czekadełko :)
Potrzebujemy:
- chleb,
- oliwa,
- czosnek,
- cebula,
- mozzarella,
- pomidor,
- bazylia, oregano, tymianek (świeże lub suszone),
- sól.
Przygotowanie
Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni.
Jeden obrany ząbek czosnku kroimy wzdłuż. Nacieramy nim każdy kawałek chleba oraz skórkę. Następnie na chlebie układamy cienko pokrojoną mozzarellę. Obsypujemy bazylią, oregano i tymiankiem. Następnie układamy na nim cienko pokrojoną cebulę, na przykład w piórka. Wkładamy do piekarnika na 5-7 minut. Po wyciągnięciu z piekarnika układamy cienko pokrojonego, obranego pomidora i skrapiamy oliwą. Można też ponownie dodać zioła.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz