Dziś przygotowałam dla Was jabłecznik według przepisu mojej koleżanki Joanny. Bardzo Ci dziękuję, że się nim ze mną podzieliłaś i mam nadzieję, że nie będziesz miała mi za złe, że go upubliczniam. Na swoje usprawiedliwienie dodam, że baaaardzo mi smakuje :)
Przepis
Potrzebujemy:
- 1 kg potartych jabłek,
- 1 kostka margaryny do pieczenia (Palma),
- 4 jajka (białka osobno)
- 1 szkl. cukru,
- 1 szkl. mąki,
- 1 szkl. mączki ziemniaczanej,
- 2-3 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 1 l mleka,
- 2 budynie waniliowe (polecam Dr. Oetkera),
- cynamon.
Przygotowanie:
Palmę ucieramy z cukrem, następnie dodajemy żółtka, a potem stopniowo wsypujemy mąkę, mączkę i proszek do pieczenia. Ubijamy pianę z białek i delikatnie mieszamy całość. Ciasto dzielimy na dwie części. Jedną część wylewamy na blachę i rozsmarowujemy. Następnie pieczemy przez 15 minut w temperaturze 220 stopni.
Po upieczeniu wyciągamy z piekarnika i wykładamy na gorące ciasto jabłka. Całość posypujemy cynamonem. Wylewamy świeżo ugotowany budyń i pokrywamy drugą częścią ciasta. Pieczemy w piekarniku przez 55 minut w temperaturze 220 stopni.
Gotowe! Życzę smacznego :)